paź 27

Szanowni Państwo,
Jakoś tak na wiosnę bieżącego roku otrzymałem zaproszenie do wzięcia udziału w konkursie literackim zorganizowanym przez fundację „Ku Przeszłości” Andrzeja Pilipiuka i Marka Farfosa.
Opowiadanie miało być w konwencji SF, horroru lub fantasy a jego akcja musiała się rozgrywać na wsi – z resztą jeśli ktoś ma życzenie, to odsyłam do Regulaminu Konkursu

W konkursie oczywiście wziąłem udział, tylko że warunki brzegowe sobie nieco ponaciągałem 🙂 w wyniku czego powstał „Świcek”.
Jurorzy już ocenili i docenili to opowiadanie przyznając mu wyróżnienie oraz publikując je w zbiorze opowiadań „U nas za stodołą III. Między Zamościem a Roztoczem – Laureaci IV edycji konkursu literackiego”.
A ponieważ Regulamin nie zabrania, to „Świcka” publikuję również na własnej stronie WWW

Zapraszam do lektury
Rafał Hyrycz

link to opowiadania

Autor Rafał Hyrycz



3 komentarze do “Zupełnie z innej beczki, ale też po fajrancie”

  1. FStiven napisał(a):

    Gratulacje.
    Opowiadanie wciągające. Tak lekko i przyjemnie się czyta, że aż szkoda że takie krótkie.
    Pozdrawiam

  2. Rafał Hyrycz napisał(a):

    Pracuję nad czymś większym. Nieśpiesznie, ale przybywa.

  3. Bartek Czarny napisał(a):

    Miałem już przyjemność przeczytać i tu trzeba Rafał przyznać, że pióro masz lekkie i przyjemnie się czyta. Czekam na książkę! Pozdro

Odpowiedz

%d bloggers like this: