paź 03

Opowieść transpolonijną doprowadziłem w zasadzie do końca. Pozostaje oprawa graficzna, co w wolnej chwili będę uzupełniać. Niestety tych wolnych chwil w ostatnim czasie mam jakby za dużo.

Kijanka stoi jak stała, a to z powodu braku wielce specjalistycznego narzędzia przeznaczonego do napraw wszelakich: czyli przecinaka. Niestety Michał znalazł mu jakieś zastosowanie alternatywne w dodatku nie pamięta jakie. Czyli trzeba było kupić kolejny.

W Mrocznym Garażu mam kolejny długo odwlekany i kilkakrotnie przerywany projekt: Junak M10 – reaktywacja. Na warsztacie silnik. Wczoraj udało się zdystansować skrzynię biegów – robota dość upierdliwa. Teraz czas na sprzęgło, rozrząd i całą resztę.

Autor Rafał Hyrycz \\ tagi: , , , ,



3 komentarze do “Dzieje się.”

  1. bartek napisał(a):

    no wchodzisz w zabytki:))

  2. bartek napisał(a):

    a ja walcze z kijem kto eygra nie wiadomo ale 200kg ziemnieków pyrów bólw lub jak to nazywają nie pomogo siadla ,5 w dół i dalej tlucze chyba wyjme amory i pojade,,,,,,…………. zobacze ajk to sie skonczy

  3. bartek napisał(a):

    a ja walcze z kijem kto eygra nie wiadomo ale 200kg ziemnieków pyrów bólw lub jak to nazywają nie pomogo siadla ,5 w dół i dalej tlucze chyba wyjme amory i pojade,,,,,,…………. zobacze ajk to sie skonczy rano to poznam MAM JUTRO W O L N E

Odpowiedz

%d bloggers like this: